Ustawa o ochronie sygnalistów przewiduje szereg sankcji za naruszenie jej przepisów. Inaczej niż w wypadku ogólnego rozporządzenia o ochronie danych (RODO) nie przewidziano kar finansowych, niemniej nie możemy mówić o łagodnym traktowaniu organizacji zobowiązanych do respektowania zjawiska whistleblowingu.
Po pierwsze, zgodnie z art. 14 ustawy o ochronie sygnalistów, sygnalista wobec którego dopuszczono się działań odwetowych, ma prawo do odszkodowania w wysokości nie niższej niż przeciętne miesięczne wynagrodzenie w gospodarce narodowej w poprzednim roku (wg stanu na czerwiec 2024 r. to kwota 6 246,13 zł) lub prawo do zadośćuczynienia. Oba roszczenia finansowe nie są limitowane wzwyż, co winno być brane pod uwagę przez organizację. Działania odwetowe to w szczególności odmowa zatrudnienia, wypowiedzenie umowy o pracę lub jej rozwiązanie bez wypowiedzenia, obniżenie pensji, wstrzymanie awansu, mobbing, dyskryminacja czy pominięcie przy szkoleniach. Dodać przy tym należy, że za działania lub zaniechania szeregowych pracowników odpowiedzialność ponosi organizacja (identycznie jak ma to miejsce przy zjawisku mobbingu).
Po drugie, ustawa przewiduje odpowiedzialność karną i wykroczeniową za popełnienie czynów przez nią zabronionych, które zostały wyszczególnione w rozdziale 6 tego aktu prawnego. Wśród czynów tych mamy:
- uniemożliwianie lub istotne utrudnianie dokonania zgłoszenia przez sygnalistę (przestępstwo zagrożone grzywną, karą ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do roku, a w wypadku stosowania przemocy, groźby bezprawnej lub podstępu – do lat 3);
- podejmowanie działań odwetowych wobec sygnalisty, osoby pomagającej w dokonaniu zgłoszenia lub osoby powiązanej z sygnalistą (przestępstwo zagrożone grzywną, karą ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2, a w wypadku uporczywego działania – do lat 3);
- ujawnienie wbrew przepisom ustawy tożsamości sygnalisty, osoby pomagającej w dokonaniu zgłoszenia lub osoby powiązanej z sygnalistą (przestępstwo zagrożone grzywną, karą ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do roku);
- zaniechanie ustanowienia procedury zgłoszeń wewnętrznych bądź ustanowienie jej z istotnym naruszeniem wymogów ustawowych przez osobę odpowiedzialną za jej ustanowienie (wykroczenie zagrożone karą grzywny).
Dodajmy, że maksymalna wysokość grzywny wynosi 1 080 000 zł (grzywna wymierzana jest bowiem w stawkach dziennych, przy czym najwyższa liczba stawek wynosi 540, a stawka dzienna nie może przekraczać 2000 złotych (art. 33 §1 i §3 Kodeksu karnego).
Natomiast kara grzywny za wykroczenie wymienione w pkt. 4 wynosi od 20,00 zł do 5.000,00 zł (art. 24 Kodeksu wykroczeń).
Warto też wspomnieć, że sankcję przewidziano również dla sygnalisty działającego w złej wierze, tj. takiego, który dokonuje zgłoszenia lub ujawnienia publicznego mając wiedzę, że do naruszenia prawa nie doszło. Taki czyn stanowi przestępstwo zagrożone grzywną, karą ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2.
Jak wynika z powyższego, znajomość przepisów ustawy o ochronie sygnalistów staje się priorytetem dla organizacji i wymaga podjęcia szeregu działań zmierzających do wdrożenia przepisów, które będą obowiązywać od dnia 25 września 2024 r. Już teraz kadry zarządzające w organizacjach winny nie tylko przygotować procedurę zgłoszeń wewnętrznych, ale także przejść szkolenie z zakresu nowych regulacji, aby zapobiegać działaniom zabronionym przez prawo, które mogą organizację narazić na odpowiedzialność finansową, a jej managerów na odpowiedzialność karno-wykroczeniową.
Osoby zainteresowane poszerzeniem wiedzy z zakresu prawa ochrony sygnalistów zachęcamy do bezpośredniego kontaktu z nami.
Data publikacji: 28.06.2024